Ostatnie dwa dni spedzilam przed ekranem komputera. Czyzby zmeczenie wakacjami i czas wolny od wakacji? Dwa fakty, ktore sie do tego przyczynily to kupno laptopa, bez ktorego jak sie okazalo nie moglismy sie obyc i pokoj z bezprzewodowym internetem. A do przygotowania czeka tyle zdjec….
Kilka kolajnych zdjec z Kambodzy – Angkor Wat. Miejsce jak najbardziej zaslugujace na uwage, bo jednomyslnie z Krzysiem stwierdzilsmy ze czegos takiego jeszcze nie widzielismy. Chyle czola przed potega krolestwa kmerow i talentu ich rzemieslinikow.